Pomarańczowa Alternatywa, Pomarańczowa Rewolucja, Mechaniczna Pomarańcza- nie wiem dlaczego pomarańcza albo jej kolor oznacza rewoltę, ale wiem, że ostatnio jest często wykorzystywanym przeze mnie składnikiem. Dodającym potrawie świeżości, głębi i kolejnego wymiaru.
Pozostając w pomarańczowym klimacie smakowym, chciałbym przedstawić pyszną propozycję, która może być świetnym dodatkiem do pieczonych lub grillowanych ryb albo mięs.
Ziemniaki pieczone z kardamonem i pomarańczą
(4 porcje)
Sok z jednej pomarańczy
Szczypta soli morskiej
½ łyżeczki ziarenek kardamonu (lekko rozgniecionych)
500g małych/ młodych ziemniaków
150 ml oliwy z oliwek
12 ząbków czosnku (połowa obrana i pocięta w plastry, druga połowa nieobrana i lekko rozgnieciona)
1 czerwona cebula (pocięta w półplastry)
Garść odsączonych kaparów
Wymieszaj ze sobą sok pomarańczowy, sól i kardamon w misce i odstaw na przynajmniej 30 minut, żeby smaki się przegryzły.
Wrzuć ziemniaki do posolonej, gotującej się wody na 15-20 minut lub do momentu kiedy będą miękkie. Rozgrzej piekarnik do 190ºC, następnie odlej ziemniaki, przełóż na blachę do pieczenia i przygnieć każdy ziemniak kciukiem lub dłonią, żeby lekko pękł. Polej oliwą, dodaj czosnek, cebule, kapary i zalej połową soku pomarańczowo-kardamonowego. Piecz przez 20 minut, obracając ziemniaki raz czy dwa w międzyczasie.
Polej resztą soku pomarańczowo-kardamonowego, zwiększ temperaturę do 220ºC i kontynuuj pieczenie przez 10-15 minut. Jeżeli lubisz, posyp solą morską przed podaniem.
Smacznego!!
* Pamiętaj, żeby nie układać zbyt wielu ziemniaków na blasze, bo się nie przypieką!
sobota, 18 czerwca 2011
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
25 komentarzy:
Nie powiem - oryginalne. Połączenie smaków - ciekawe bardzo.
Kardamon do ziemniaków - pięknie Brachu.
Wpadam na podobne rzeczy - ale u NAS buraczkowa z kokosowym mleczkiem wywołuje mieszane uczucia choć talerze wylizane.
Dzięki za kolejną inspirację.
pozdro
Super smacznie wyglądają. Ciekawe połączenie smaków.
ile pomarańczowości!
och, Twoój post, jak zawsze ujmujący.
i przepis, tradycyjnie wspaniały.
z ogromniastą chęcią zjadłabym takich ziemniaczków.
Rewolu... tfu, rewelacyjny pomysl :)
Bardzo mi się podobają te ziemniaczki :-)
mogłabym je schrupać nawet teraz - na śniadanie!
robiłam wczoraj porządek w szafce z przyprawami i właśnie odniosłam wrażenie, że już nic więcej tam nie upchnę, a tu kardamon muszę dokupić :) cudnie się zapowiada :) pozdrawiam
ciekawy pomysł na ziemniaczki:)
Fajne te pomarańczowe ziemniaczki:))
Wiesz,że jak do Ciebie zagladam,to mam nowe pomysły? To dziwne,ale wcale nie związane z Twoimi propozycjami.Tylko swoje ,własne.
Ciekawe do czego zaprowadzą mnie Twoje ziemniaczki...Są naprawdę cudne!
pieczone ziemniaczki.. najlepsze.
To będzie super! Ja pokroiłabym je w kosteczkę i takie zjadła:) Właśnie czytałam o soli rozmarynowo pomarańczowej do ryb u Jamiego..
Pomarańcze z ziemniakami lub w ogóle pomarańcze i skórka pomarańczowa z warzywami to mój patent od dawna ale nigdy w towarzystwie kardamonu raczej w towarzystwie tymianku. Koniecznie muszę spróbować Twojej wersji więc :-) Koniecznie!
Pomarańcze są wyjątkowo wdzięczne...pojawiają się wtedy, kiedy stoiska z owocami zamierają i zieją pustką. Do tego pasują niemal do wszystkiego, latem nadają orzeźwiającego posmaku a zimą, w towarzystwie rozgrzewających przypraw potrafią pomóc w procesie 'rozmrażania' po długich, mroźnych spacerach...Taki owoc uniwersalny, nadający wszystkiemu charakterku ;) Nawet zwyczajnym ziemniakom...
Ziemniaki z kardamonem? Bardzo intrygujące!
Kocham takie ziemniaczki pieczone! szczególnie z nutką cytrusową i orientalną.
Ziemniaki i pomarańcze. I kardamon. Jestem bardzo ciekawa tego smaku:) Wyglądają pysznie!
Arku, jakze Ty ludziom czytasz w myslach - skad wiesz, ze wczoraj czyli gdy pisales wpis, my ogldalismy Mechaniczna Pomarancze (nie jest to moj ulubiony film:)?
Podpisuje sie pod Bareyom :) odwazne, chwile musze przetrawic pomysl niz sie odwaze! Ale brzmi cool, nawet bardzo cool. Usciski sle.
off orange festival :)
nooo, nieźle nieźle to wygląda :)
a jak ja lubię taaaaaaakie ziemniaczki :)
Kochani dziekuje bardzo za wszystkie Wasze komentarze :))
@Bareya- uczucia mieszane- i oto chodzi- najwazniejsze, ze trenuja swoj smak
@ Amber - super mi milo!
@Arven - swieta prawda :)
@ Basiu- MP tez nie jest moim ulubionym filmem ;)
Powiem tylko tyle, że mnie jest wszystko jedno co do tych ziemniaków wrzucimy, lub nie wrzucimy. :) Pożrę każdego, który jest upieczony.
Raaaany, teraz jeść mi się chce. :D
Ps. Ale przyznaję, że z pomarańczą nie jadłam. Mocno jest wyczuwalna?
Malgosiu,
jest wyczowalna, ale nie gra pierwszych skrzypiec, nie uderza w podniebienie, raczej uzupelnia pozostale smaki :)
Prawdziwa (pomarańczowa) rewolucja smakowa:) Pozdrawiam
Prześlij komentarz