To zawsze zaczyna się niewinnie a potem męczy godzinami. Mały impuls głodu/ łakomstwa na potrzeby tego posta nazwany miłością do jedzenia daje o sobie znać. Najpierw się go ignoruje, potem stara się o nim zapomnieć a następnie przyłapujemy się na powtarzaniu mantry „może coś słodkiego, może coś słonego, może coś hmmm… dobrego”.
Chodząc, siedząc, patrząc w okno, komputer czy telewizor nie możemy się go pozbyć. Najpierw nieśmiało a potem coraz bezczelniej i częściej zerkamy w stronę kuchni, żeby w końcu tam pójść i kilkakrotnie otwierając i zamykając wszystkie szafki nadal powtarzać „może coś słodkiego, może coś słonego, takiego…no… dobrego!”
Często Wam się zdarza, że chcielibyście coś zjeść, ale nie wiecie co? Znalazłem na to antidotum. Słodko-wytrawny placek z figami szynką parmeńską smakuje o każdej porze dnia i nocy, na zimno i na ciepło a na dodatek jest prosty w przygotowaniu. Niestety jest podejrzenie, że uzależnia- moja żona twierdzi, że może zjeść metr kwadratowy za jednym podejściem….
Placek z figami i szynką parmeńską
(6 porcji)*
250g mąki
1 łyżeczka proszku do pieczenia
½ łyżeczki soli
¼ łyżeczki gałki muszkatołowej
50g plastrów szynki parmeńskiej (drobno pociętych)
4 figi pocięte w ćwiartki
2 jajka
50ml mleka
1 łyżka oliwy z oliwek extra virgin + 1-2 łyżki do skropienia przed pieczeniem
1 łyżka masła
½ czerwonej cebuli pociętej w piórka
Rozgrzej piekarnik do 180ºC.
Wyłóż blachę do pieczenia papierem i lekko posmaruj olejem.
Żeby zrobić ciasto wymieszaj mąkę, proszek do pieczenia, sól i gałkę muszkatołową a następnie dodaj jajka, mleko, oliwę i masło. Mieszaj aż składniki połączą się a ciasto będzie miało gęstą konsystencję, wtedy dodaj szynkę i lekko je zagnieć. Ułóż na blasze i uformuj prostokąt, następnie zaaranżuj na nim figi i cebulę. Skrop oliwą. Piecz przez 35-40 minut na środkowej półce piekarnika.
Po wyjęciu lekko ostudź, potnij na kwadraty i podawaj.
Pyszne również na zimno ze szklaneczką czerwonego wina…
* Mój placek miał rozmiar ok. (30cm x 20cm)